Wtorek, Piątek
godz. 18.30
B-klasa » Krosno IV | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 23 |
dzisiaj: 307, wczoraj: 281
ogółem: 2 322 980
statystyki szczegółowe
|
|
|||
W niedzielę tj. 2 maja LKS Lubatowa rozegrał drugi mecz w rundzie wiosennej. Nasi zawodnicy ograli w spotkaniu wyjazdowym zespół z Potoka i zmniejszyli stratę do prowadzących w tabeli.
[info w zakładce "więcej"].
Spotkanie nie należało do najłatwiejszych, gdyż zespół z Nurtu gra dobrze na własnym boisku. Dodatkowym utrudnieniem dla naszych zawodników była murawa, która sprawiała wrażenie bardzo miękkiej i podmokłej.
W pierwszej połowie mecz stał na przeciętnym poziomie. Obydwie drużyny raziły dużą nie dokładnością podań, momentami mecz wyglądał jak wybijanka z jednego pola karnego na drugie. Miejscowi próbowali zagrozić naszej bramce uderzeniami z dystansu lecz w żaden sposób im to nie wychodziło. W zasadzie pierwszą groźną akcją naszego zespołu był gol strzelony przez Łukasza Cichonia, który przyjął piłkę na 16 metrze i strzałem przy słupku pokonał bramkarza gospodarzy. Zawodnicy Potoku próbowali, ale wszystkie ich ataki były przerywane przez naszych obrońców. Na ok. kwadrans przed pierwszym gwizdkiem arbitra zaczął padać deszcz co w dużym stopniu utrudniało grę obydwu drużynom. Do przerwy 1:0 dla LKS-u.
Drugą połowę nasi zawodnicy zaczęli spokojnie, a już na samym jej początku podwyższyliśmy stan meczu. Rzut wolny z boku pola karnego na drugą bramkę w tym spotkaniu zamienił Damian Pernal. Trzeba przyznać, że bramka trochę szczęśliwa, gdyż bramkarz gospodarzy był zasłonięty co znacznie utrudniło mu wydawać się mogło nie groźne uderzenie. W niedługim odstępie czasowym trener dokonał zmian. Najpierw w miejsce Michała Zimy wszedł Paweł Turek, a później na boisku pojawił się Michał Franczyk zmieniając Łukasza Cichonia. Nasz zespół miał jeszcze kilka dobrych okazji, ale brakowało zimnej krwi pod bramką. W 70 minucie na boisku pojawił się Grzesiek Bąk, który zmienił Damiana Jakiełę. Gospodarze próbowali wyrównać, ale wszystkie podania kończyły się na naszej defensywie. Do kontrowersyjnej sytuacji doszło na ok. 10 minut przed końcem meczu. Zawodnik miejscowych przewrócił się w polu karnym, a sędzia bezdyskusyjnie wskazał na 11 metr. Zawodnik Nurtu nie pomylił się i końcówka zapowiadała się bardzo nerwowo. Jednak to nasz zespół miał kolejne okazje na bramki, lecz strzały naszych zawodników były niecelne ( Kania, Folcik, Dominik P.). Wreszcie sędzia zagwizdał po raz ostatni i LKS zdobył kolejne ważne 3 punkty.
Trzeba przyznać, że nasz zespół zasłużenie wygrał to spotkanie mimo straconej bramki w kontrowersyjnej sytuacji. LKS przybliżył się do czołówki tabeli, gdzie zrobiło się bardzo ciekawie. Za tydzień kolejne emocje, gdyż do Lubatowej przyjeżdża lider z Krosna - OKS Markiewicza. Już dziś zapraszam wszystkich kibiców na to spotkanie.
Za nami 15 kolejka ( z tym, że 12 i 13 odbędą się w czerwcu ). Nie obyło się bez niespodzianki. Największą jest kolejna strata punktów przez Makowiska, które zaledwie zremisowały z Chlebną. Bez przekonania gra na razie Dobieszyn, który skromnie wygrał z Bóbrką. Sezon dobrze zaczęli Błękitni - tym razem pokonali Wojaszówkę. Na słowo uznania zasłużyli piłkarze Jaślisk i OKS-u Markiewicza, którzy wręcz roznieśli swoich rywali. Jasiołka pokonała 7:1 Wrocankę, natomiast OKS rozbił Wietrzno 7:0. W tabeli "ciasno", zwłaszcza w miejscach 2-5. Wyraźnie odskoczył OKS choć ma tylko 3 punkty przewagi nad Dobieszynem, ale nad drugimi Jaśliskami już tych punktów ma 5. LKS traci 7 oczek do lidera, ale do drugiego miejsca tylko, a może aż 4.
a oto filmik zawierający drugą bramkę dla naszej drużyny.
bravo panowie !!! Jak wygracie z Markiewiczami to was sie bedą Bać w Lidze :):):)
ja bym powiedzial ze Markiewicze juz sie boja :D
Jak OKS sie ma bac druzyn z C klasy z obecnym składem to chyba sie grubo mylicie koledzy. Trzeba po prostu powalczyc...
troche fuksem strzelona ta bramka
moze i fuksem, ale bramka jest. ; - )
Panie szanowny...powiem Ci tak: a kogo MY mamy sie bać w tej lidze buraczanej co ? przeciez to nie jest Barcelona tylko chlopaki z osiedla. To My wygraliśmy z nimi mecz i nieważne jak ,liczy się to co w sieci i tyle. I to Oni muszą coś sobie udowodnić i Oni muszą wygrać . Plan minimum na nich mamy wiec zagramy na luzie ale z pełną koncentracją , ambicją ,wolą walki i totalną determinacją *L 1999*
A ja powiem tylko tyle, że z każdą drużyną trzeba walczyć nie tylko z Markiewiczami.
Grześ masz całkowitą rację , więc bez napinki :) liczy się tylko następny mecz i będzie dobrze bez kalkulacji . Pozdro
OKS !
OKS ??? a kto to Ku.wa jest ???
juz wiesz kto to jest OKS wybil wam dzis pilke z glowy i teraz musisz OKS kibicowac jak chcesz gosciu awansowac ale z takim boiskiem to C klasa wam sie nalezy
Wybił z głowy piłkę? Gościu co ty gadasz w ogóle. Sory facet, gdyby młodzi nie grali w sobotę, dziś stan boiska byłby znacznie inny i lepszy zdecydowanie...
LKS Górki | 1:1 | LKS Lubatowa |
2019-06-23, 15:00:00 Górki |
||
relacja » | ||
mecz barażowy |
Ostatnia kolejka 22 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|