LKS Lubatowa - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb
  • Przypominamy o ankietach - znajdują się po prawej stronie.
  • Aktualności:
  • 2019-06-24 Remis w Górkach !
  • 2019-06-20 Mamy baraże !
  • 2019-06-04 Jaśliska pokonane !
  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Rotar Węglówka - Jasiołka Jaśliska 3:1
  • Orzeł Pustyny - Beskid Równe 3:0
  • LKS Lubatowa - LKS Głowienka 2:1
  • Huragan Jasionka - Koniczynka - Guzikówka Krosno 3:1
  • Piastovia Miejsce Piastowe - Nafciarz Bóbrka 1:1
  • Błękitni Jasienica Rosielna - pauza
  •        

Treningi

Wtorek, Piątek
godz. 18.30

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 23

Losowa galeria

Archiwalne
Ładowanie...

Wyszukiwarka

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 8 gości

dzisiaj: 304, wczoraj: 171
ogółem: 2 316 382

statystyki szczegółowe

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

Kontakty

Aktualności

Druga wyjazdowa porażka !!!

  • autor: cris77, 2009-08-31 22:27
W niedzielę tj. 30 sierpnia LKS Lubatowa doznał drugiej porażki w rundzie jesiennej. Tym razem nasi zawodnicy musieli uznać wyższość Jasiołki Jaśliska. Po meczu pozostaje, jednak niedosyt, gdyż mogliśmy ugrać cenny punkt z wiece-liderem.
[info w zakładce "więcej"]
Przed spotkaniem trener Michalczyk dokonał lekkich roszad w składzie. W środku pomocy ujrzeliśmy Dawida Kosibę i Tadka Borka natomiast miejsce na lewej stronie zajął Jarek Zygmunt. Zmiana zaszła również na lewej obronie, gdzie od początku na niej wyszedł Benek Tomoń. Mecz rozpoczął się chaotycznie z obydwu stron, choć lepiej wyglądali na samym początku miejscowi. W 10 minucie kontuzji doznał nasz rozgrywający - Tadek i w jego miejsce trener desygnował Michała Zimę. Gospodarze z minuty na minutę rozkręcali się, ale nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze dysponowaną obronę, aż do ok. 30 minuty. Wtedy to błąd popełnił Adam Jakubczyk, który za krótko wybił piłkę po rzucie rożnym, a zawodnik miejscowych skorzystał z tego prezentu i ładnym strzałem z powietrza pokonał Michała Zygmunta. Wydawało się, że Jaśliska pójdą za ciosem, ale to LKS nie mal błyskawicznie odpowiedział bramką. Z rzutu wolnego piłkę na lewą stronę zagrał Michał Zima, a tam wchodzący w pole karne Jarek zgasił sobie ją na klatce i posłał ją obok bramkarza miejscowych. Zaskoczona Jasiołka całkowicie oddała nam pole do gry, ale nasi nie umieli tego wykorzystać. Strzały Kosiby były albo za lekkie albo niecelne. Kiedy wydawało się, że wynik remisowy utrzyma się do końca pierwszej połowy, gola strzelają piłkarze z Jaślisk, a w zasadzie Adam Jakubczyk. Szybka kontra zakończyła się wrzutką w pole karne, gdzie Michał Zygmunt wypuścił piłkę z rąk, a ta odbita od jednego z zawodników miejscowych leciała wprost do Uziego, jednak nasz stoper przy próbie jej wybicia, wpakował ją do własnej bramki.
Od początku drugiej połowy na boisku pojawił się Tomek Kania w miejsce Łukasza Zająca. Gra wyglądał bardzo podobnie jak na samym początku pierwszej połowy, Jaśliska ruszyły do ataku, a Lubatowa ograniczała się tylko do wybijania piłek w przód. I tak po jednej z akcji naszą prawą stroną, padł gol. Podanie wzdłuż bramki ze spokojem wykorzystał napastnik Jaślisk. Nie minęła chwila i mógł paść kolejny gol dla gospodarzy, lecz tym razem zawodnik Jasiołki nie wykorzystał rzutu karnego. Cała sytuacja została zapoczątkowana po nie porozumieniu Adama J. z Michałem Zyg., gdzie po zderzeniu leżąc na trawie Uzi zagrał piłkę ręką po strzale zawodnika gospodarzy. Czwarta bramka nie padła bo świetną interwencją popisał się Zygmunt, który najpierw obronił strzał z 11, a potem dobitkę. W niedługim od stępię czasowym po faulu piłkarza Jaślisk, z kontuzją boisko opuścił Benek Tomoń, którego zastąpił Marcin Jakieła. Gra w dalszym ciągu nie kleiła się LKS-owi, podobnie jak gospodarzom, którzy byli całkowicie zadowoleni z wyniku. W 70 minucie na boisku pojawił się Grzesiek Bąk w miejsce Daniela Folcika. Chwilę później Tomek Kania miał dobrą okazję do zdobycia gola, ale nie trafił z 16 metrów do pustej bramki. Kolejną okazję mieliśmy kiedy to Michał Zima uderzył z wolnego, ale na nasze nieszczęście obok bramki. W końcu w ok. 85 minucie meczu LKS strzela kontaktową bramkę na 2:3. Jej autorem był Tomek Kania, który otrzymał ładne podanie w pole karne od Grześka Bąka i uderzył obok bramkarza. Piłkę próbował ratować jeszcze jeden z obrońców, ale był zbyt wolny by ją wybić z bramki. Do końca meczu już nic się nie zmieniło pomimo starań ze strony naszych piłkarzy. Kolejna porażka wyjazdowa stała się faktem.
Po takim meczu ciężko jest cokolwiek powiedzieć. Czy zasłużenie wygrały Jaśliska? Mielibyśmy sporną decyzję w tej sprawie. Przed nami Wrzesień, a w nim m.in. mecz z OKS Markiewicza Krosno i pojedynek w Pucharze Polski z Przełęczą Dukla. Miejmy nadzieję, że nasi zawodnicy szybo zapomną ostatnią porażkę i będą już regularnie zdobywać punkty w lidze.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [615]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Ankiety

Czy LKS Lubatowa w sezonie 17/18 zdobędzie w końcu upragniony awans do klasy A?

Reklama

Logowanie

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Ostatnie spotkanie

LKS GórkiLKS Lubatowa
LKS Górki 1:1 LKS Lubatowa
2019-06-23, 15:00:00
Górki
    relacja »
mecz barażowy

Wyniki

Ostatnia kolejka 22
Rotar Węglówka 3:1 Jasiołka Jaśliska
Orzeł Pustyny 3:0 Beskid Równe
LKS Lubatowa 2:1 LKS Głowienka
Huragan Jasionka 3:1 Koniczynka - Guzikówka Krosno
Piastovia Miejsce Piastowe 1:1 Nafciarz Bóbrka
Błękitni Jasienica Rosielna pauza

Statystyki drużyny