Za nami XXII kolejka klasy B. Dwie niespodzianki i pierwsze zwycięstwo
naszej drużyny to najciekawsze wydarzenia ostatniej kolejki. W ostatnią
niedzielę maja tj. 31 kibice ujrzeli 21 goli, a najwięcej było ich tym
razem w Krośnie bo, aż 7.
[info w zakładce "więcej"]
Na początku trzeba odnotować pierwsze w tym sezonie zwycięstwo naszej drużyny. Po emocjonującym spotkaniu pokonaliśmy Błękitnych Żeglce i wydostaliśmy się ze strefy spadkowej. Do pełni szczęścia w tym momencie brakuje jeszcze kilku punktów aby utrzymać się w klasie B.
22 kolejka przyniosła sporo rozczarowań, a to ze względu straty punktów przez Sieniawę i Krościenko.
Piłkarze z Krościenka tylko zremisowali z beniaminkiem z Łęk Strzyżowskich 1:1. Mimo iż przegrywali po pierwszej połowie to tak na prawdę w całym spotkaniu stworzyli sobie tyle sytuacji, które spokojnie mogły im dać zwycięstwo. Kolejną bramkę dla Wisłoka strzelił ich kluczowy napastnik - Adrian Szul.
Natomiast zawodnicy Sieniawy wybrali się na mecz z nieobliczalną Kombornią. Sporo braków w kadrze gości uwidoczniła się na boisku, choć już od 3 minuty Sieniawa prowadziła. Jednak kolejne bramki strzelali już tylko piłkarze Kombornii, a tą decydującą w doliczonym czasie drugiej części spotkania. Wisłok, który dobrze spisywał się przez 20 kolejek stracił, aż 5 punktów w ostatnich dwóch. Sprawa awansu mocno się skomplikowała drużynie Sieniawy.
Jednym z ciekawiej zapowiadającym się meczem w tej kolejce była rywalizacja Lubatówki i Zmiennicy. Po tym spotkaniu piłkarze Płomienia będą mogli sobie pluć w brodę bo taka ilość sytuacji jakich nie wykorzystali woła o pomstę do nieba. Nie możemy zapomnieć także o naszym sąsiedzie, który miał też swoje sytuacje, ale lepiej je wykorzystał i wygrał 2:0.
Również ciekawie zapowiadało się spotkanie Guzikówki z Bóbrką. Nafciarz walczy o ligowy byt, natomiast piłkarze z Krosna w tej chwili tylko o polepszenie swojego miejsca w tabeli. Spotkanie miało jednostronny charakter, gdyż już po pierwszej połowie wszystko było jasne. Sam wynik 6:0 mówi sam za siebie. W drugiej połowie Guzikówka dołożyła jeszcze jednego gola i rozgromiła Nafciarza 7:0. Warto również wspomnieć o niefrasobliwości piłkarzy jednych i drugich przy wykonywaniu jedenastek, które zostały źle wykonane.
Zmierzający po awans JKS Jasionów tym razem pewnie pokonał Verso Cisy Jabłonicę Polską 3:1. Wynik w pełni nie odzwierciedla przebiegu meczu, ale piłkarze Jasionowa przyzwyczaili nas do tego. Zespół Jabłonicy w tym meczu miał chyba tylko jedne cel: remis bo zawodnicy ograniczali się tylko do kontr, zresztą po jednej z nich udało się im strzelić honorową bramkę. JKS zrobił swoje i dzięki korzystnym rezultatom w innych meczach samodzielnie prowadzi w ligowej tabeli. Kolejną bramkę dla Jasionowa strzelił niezawodny P.Ziemiański.
Ostatnim meczem, który wywołał sporo zamieszania miał być pojedynek Floriana Deszno z Jasienicą Rosielną. Zamieszania dlatego, że goście nie pojawili się na meczu i drużynie z Deszna został przyznany walkower 3:0. Przed tygodniem młode drużyny Jasienicy również nie przybyły na mecz do Dukli. Decyzje w sprawie niedzielnego pojedynku podejmie oczywiście OZPN. Nieunikniona jest kara dla Błękitnych.
Podsumowując, dwie niespodzianki wykorzystał Jasionów, który tak na dobrą sprawę może już nie oddać prowadzenie w lidze. O drugie miejsce premiowane awansem będą walczyły dwa Wisłoki. Dalej nie wyjaśniona jest sprawa spadku. W tej chwili o byt walczą 3 drużyny, gdyż Lubatówka ma 6 punktów przewagi nad 3 drużyną od końca, którą jesteśmy właśnie my. Ostatnie zwycięstwo w małym stopniu przybliżyło nas do utrzymania, choć będą potrzebne jeszcze punkty, które odegrają kluczową rolę w utrzymaniu.
W następnej kolejce nasz sąsiad zza miedzy jedzie do Bóbrki i liczymy, że tam nie przegra bo jak wiadomo w następną niedzielę nasza Lubatowa gra z Jasionowem z którym będzie bardzo ciężko. Natomiast Żeglce jadą do Sieniawy, która będzie musiała koniecznie wygrać, choć ostatnia postawa Błękitnych w meczu z nami daje do zrozumienia jasno, że z Wisłokiem "nie mają co szukać". Miejmy nadzieję, że w tabeli wiele się nie zmieni, a jak tak to już z "+" dla nas.