Wtorek, Piątek
godz. 18.30
B-klasa » Krosno IV | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 23 |
dzisiaj: 68, wczoraj: 349
ogółem: 2 323 090
statystyki szczegółowe
|
|
|||
Dziś tj. 16 września LKS Lubatowa rozegrał siódmą kolejkę gier o mistrzostwo klasy B. Niestety nasza drużyna nie poszła za ciosem i przegrała wyjazdowy pojedynek z Wojaszówką 4:1.
["info w zakładce "więcej"]
Spotkanie lepiej rozpoczęli miejscowi, którzy już w 2 minucie mogli wyjść na prowadzenie, ale na ich przeszkodzie stanął Michał Zygmunt. Po chwilowym przestoju obydwu ekip, Wojaszówka zaczęła co raz śmielej poczynać sobie na boisku. W efekcie gospodarze strzelają gola w sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem. Na drugą bramkę nie trzeba było długo czekać, błąd Jarka, który zbyt długo zwlekał z wybiciem piłki kończy się przejęciem napastnika Rędzinianki i wpakowaniem piłki do siatki. Od tego momentu w naszych szeregach zaczęło się "coś" dziać, był strzał minimalny koło słupka Szczepaniaka, było też kilka akcji. Pod koniec pierwszej połowy Łukasz Zima strzałem z wolnego trafia w poprzeczkę. Szkoda bo kontaktowy gole do szatni dawałby nadzieję na lepszą drugą połowę.
Druga odsłona zdecydowanie lepiej zaczęła Lubatowa, niestety nic z tego nie wynikało. Zawody były wyrównane, a mimo to znów tracimy bramkę. Wrzutkę z wolnego wykorzystuje jeden z zawodników Wojaszówki strzelając w długi róg i mieliśmy 3:0. Później gospodarze uprzywilejowani trzema bramki spuścili z tonu i nasza drużyna zaczęła stwarzać sytuację w których brakowało ostatniego podania. Najpierw wrzutkę Michała Zimy zmarnował Łukasz, ale później ten sam zawodnik przedłużył piłkę głową z autu w pole karne, a wbiegający w nie Damian Pernal mocnym strzałem pod poprzeczkę umieścił piłę w bramce. Wydawało się, że LKS może jeszcze powalczyć o korzystny rezultat, ale kolejny błąd w obronie, tym razem Dominika, kończy się stratą gola na 4:1. Do końca spotkania Lubatowa szukała jeszcze bramki, ale tego dnia nie udało się już więcej razy pokonać bramkarza Wojaszówki. Znów z wyjazdu wracamy z niczym. Oby w kolejnym było lepiej.
Podsumowując chyba nie tak wyobrażaliśmy sobie grę naszej drużyny. Martwi po raz kolejny strata punktów z drużyną, którą można było ograć. Niestety dziś to gracze z Wojaszówki strzelili więcej bramek i zasłużenie wygrali. Miejmy nadzieję, że w następną niedzielę na własnym stadionie Lubatowa pokaże zdecydowanie lepszy futbol i w spotkaniu z Dębowcem pokusi się o kolejne punkty.
panowie trzeba zmienić trenera jak najszybciej.
Skład strasznie przemeblowany po meczu z Łękami mimo zwycięstwa.Coś tu nie gra.A mówią że zwycięskiego składu się nie zmienia!?
Jedyne zmiany były tylko w obronie: za Kamila wrócił Dominik natomiast Jarek zagrał bo Melek nie chciał grać od początku...
mmm
mam propozycję!!! trenera wygonić!! kopaczy rozgonić!! stadion zaorać!!
a Tobie przypierdolić !!
zmiana trenera!!!
A wiec tak, myśle ze trener bedzie miał jaja i sprzyja mu tez niedzielny przeciwnik... bo tak sie mu zawsze udawało np 0-4 z łekami wszyscy zawodnicy z głowami do góry po wsi chodzili cały tydzień, przeciętna i to bardzo Wojaszówka ładuje 4 sztuki i na wsi cisza!!! CZAS NA ZMIANY!!! Zarzad niezależnie od wyniku w niedziele powinien podziekować trenerowi DLA DOBRA TEGO KLUBU!!! zOBACZYMY KTO W TYM KLUBIE MA JAJA PREZES CZY TRENER?!
jakby jak to nazwałeś przeciętna Woajszówka wykorzystała wszystkie swoje sytuacje byłaby dwucyfówka. cieniasy z Wawy
Czas na zmiany !
no zobaczymy co jak bedzie jednak myśle ze naprawde czas zmienić trenera bo to wszedzie sie tak odbywa!! a nowy trener pozmienia zawodników inna wizja i w 99,9 % zawsze jest lepiej!
w połowie rundy zmiana trenera? ciekawi mnie kto się tego podejmie..
Jaka dwu-cyfrówka? LKS też miał swoje okazje, aczkolwiek to Wojaszówka strzeliła więcej bramek. Pozdrawiam i bez spiny!
tak czy tak trener się wypalił i jak ma jaja to odleci
jednem słowem dno
LKS Górki | 1:1 | LKS Lubatowa |
2019-06-23, 15:00:00 Górki |
||
relacja » | ||
mecz barażowy |
Ostatnia kolejka 22 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|