- autor: cris77, 2012-08-19 14:20
-
W niedzielę tj. 19 sierpnia LKS Lubatowa rozegrał trzecią serię gier o mistrzostwo klasy B. Tym razem nasi musieli przełknąć gorycz porażki z Moderówką 1:2.
["info w zakładce "więcej"]
Spotkanie zdecydowanie lepiej rozpoczęła nasza drużyna. Już w 4 minucie podanie Tomka Kani przed pole karne perfekcyjnym strzałem przy słupku wykończył Jarek Zygmunt i mieliśmy 1:0. Goście próbowali stwarzać zagrożenie po stałych fragmentach gry, a także nielicznie kontratakując. My natomiast graliśmy nieźle piłką szukając klarownych rozwiązań. Po jednej z takich próby oko w oko z bramkarzem wyszedł Kania, ale strzelił wprost w niego. Oddaliśmy też kilka strzałów jednak żaden poważniej nie zagroził bramce rywala. W jednej z akcji gospodarzy piłkę z linii bramkowej wybił Krzysiek Zygmunt. Niestety w ostatnich 10 - 15 minutach połowy niewykorzystane sytuacje się zemściły. Najpierw napastnik z bliskiej odległości trafił do naszej bramki, a gola do szatni miejscowi zdobyli po błędzie naszego obrońcy.
W drugiej odsłonie lepiej zaczęli sobie poczynać zawodnicy trenera Janka Stanisza. Na szczęście nie zdołali poważniej zagrozić naszej bramce. Kolejne minuty to zdecydowana nasza przewaga niestety nie udokumentowana bramką. Zabrakło przed wszystkim chyba szczęścia, może dokładniejszych ostatnich dograń. Nie pomogło wprowadzenie nawet Szczepaniaka czy Maksa. Miejscowi umiejętnie się bronili aż do końcowego gwizdka, który dał im 3 punkty. Ostatecznie przegrywamy 2:1.
Podsumowując doznajemy porażki we frajerski sposób. Znów nie wykorzystujemy sytuacji na 2, 3:0, a potem gonimy wynik. Tym razem jednak bez skutecznie. Nie wiem czy możemy się w jakiś sposób usprawiedliwić. Może dlatego, że Moderówka nie grała w ostatnim meczu, bo przecież my graliśmy już drugi mecz w tym tygodniu, Wydaje się jednak, że to marne pocieszenie. Miejmy nadzieję, że w następna niedzielę nasi zrehabilitują się za dzisiejszą porażkę i wywalczą w końcu pierwsze 3 punkty.